Exploding-box na Jubileusz

Każda rocznica ślubu jest ważna i piękna. Jednak te "okrągłe" świętujemy najdonioślej :) Tym razem karteczka w postaci eksplodującego pudełka na 40 lat po ślubie. Wewnątrz koszyczek na cukieraski, a na jednej ze ścianek - koperta na pieniążki. Kolorystykę wybierała Zamawiająca. Piękne papiery pochodzą z Magicznej Kartki.

Dziękuję i pozdrawiam ciepło!

Kartka z motywem zebry...

No tak... zebry... Byłam bardzo zdziwiona i zaintrygowana, gdy kolega poprosił mnie o wykonanie takiej kartki. Okazało się, że solenizantka bardzo lubi te zwierzęta i zbiera wszystko co z nimi związane. To tłumaczyło motyw... Miał być przewodni, więc czarno-biała kolorystyka wydała się aż nadto narzucająca. Aby to zniwelować postanowiłam dołożyć mocną czerwień. Mam nadzieję, że karteczka się Solenizantce spodobała...

Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam ciepło!

Sanie z prezentami

Dziś mam dla Was kolorowe, wesołe karteczki świąteczne, z saniami na których usadowiły się prezenty. Czy Wy już też kupujecie prezenty na Mikołaja lub pod choinkę? Ja lubię kupować je wcześniej, a nawet dużo wcześniej... Mikołajkowe mam już od tygodnia w domku, schowane, czekają na swój dzień. Teraz czas na świąteczne, by potem już o nich nie myśleć, nie martwić się, że coś nie dojdzie na czas...

Dziękuję i pozdrawiam!

Kartka z gitarą...

Jedyną wytyczną do tej kartki było umieszczenie gitary i nutek oraz klucza wiolinowego. Postawiłam na różne odcienie fioletów, a na tło dałam delikatny papier w nutki z kolekcji "Basic" Dom Róż LemonCraft. Tekturkę z gitarą nieco uzdatniłam, bo bez dodatków wydawała się taka... łysa ;-) Napis frontowy także jest pomysłem Zamawiającej. Kartka jest dla kobiety, więc zaszalałam z kwiatkami, listkami i koronką...

Dziękuję za odwiedziny i miłego początku tygodnia życzę!

Ślonsko karta na Abrahamowy Gyburstag czyli...

... kartka na Pięćdziesiąte urodziny pewnego Pana :) Zostałam poproszona o przygotowanie kartki na ten piękny jubileusz zwany u nas na Śląsku Abrahamem. Na kartce miały się znaleźć nawiązania do kopalni ( czyli gruby ) oraz jakiś samochód wyścigowy. Ponieważ całość kartki jest w stylu vintage postanowiłam wykorzystać grafikę starego samochodu, który może super wyścigowy nie jest, ale nijak nie pasowało mi tu współczesne ferrari... Dołożyłam te auto na pudełku. Na kartce znalazły się więc tylko stare pocztówki przedstawiające widoki "kopalniane" i górnicze pozdrowienia... Obydwie znalazłam w sieci. Całe czarno-białe zdjęcie pochodzi z mojego miasta, które za czasów wykonania tej fotki nazywało się Hindenburg... Nie mogłam się oprzeć i dołożyłam fotkę karbitki, czyli górniczej lampki i trochę trybików. Kwiatków mało, bo to w końcu męska kartka :)

Dziękuję i pozdrawiam z ukochanego Śląska!

Szczyńść Boże!